Forum OKF MISCAST
Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sen

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> RPG - tradycyjne gry fabularne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karoru
Gość






PostWysłany: Pią 16:47, 24 Cze 2005    Temat postu: Sen

Jest to sen, który miał jeden z moich graczy w Maga. Nie wiem w sumie czemu to tutaj zamieszczam, ale może jednak się komuś przyda Razz
Miłej lekturki Very Happy

***

„Gdzie ja jestem?” – ciszę Twoich myśli przerwała błąkająca się gdzieś dookoła myśl. Powoli otworzyłeś oczy. Wszystko wydawało się takie dziwne, a zarazem tak Ci bliskie. Takie znajome. Mimo, iż wpatrywałeś się w pustkę, całą czarną, nieprzeniknioną nicość, to jednak wydawało Ci się, że widzisz inny obraz. W samym środku Swego serca poczułeś ciepło. Zaraz potem promienie ciepłego słońca rozlały Ci się po twarzy. Poczułeś delikatne, morskie powietrze. Zapach jodu przepełniał Twoje płuca. Zrobiłeś głęboki wdech. Mimowolnie. Bezmyślnie. W powietrzu znowu coś usłyszałeś. Jednak zupełnie inaczej niż na początku. Spojrzałeś przed Siebie i ujrzałeś białe mewy radośnie tańczące na nieboskłonie wolnym od chmur. Jeszcze przed chwilą czułeś niepokój, jednak teraz wszystko się wyciszyło. Nagle zaczęło wypełniać Cię poczucie bezpieczeństwa. Nie wiesz czemu, ale czułeś się wspaniale. Lekki. Wolny od trosk. Wszystko było proste. Wszystko stało się jasne. Na chwilę zamknąłeś oczy…
Wydawało Ci się, że gdy je otworzysz, wszystko zniknie. Na szczęście nic się nie niemiło. Powróciłeś do poprzedniego stanu spokoju. Rozmarzony. Rozleniwiony. Spokojny. „Gdzie ja jestem?” – ponownie usłyszałeś te słowa. Głos był ciepły, delikatny, była taki … matczyny. Chciałeś otulić się ciepłem, którego tak długo Ci brakowało, a które odnalazłeś w tych kilku prostych słowach. W Twojej głowie pojawiło się jedno słowo „Mama”.
Nagle wszystko zaczęło się zmieniać. Lawina myśli wdarła się do Twego umysłu. Obraz bezsilnej matki przyćmił Twój wzrok. Zaraz potem pojawiły się obrazy wujka i tej dziwnej hakerki. Potem obraz małego bezsilnego chłopca, który całe Swe życie jedynie obserwuje. Jednak obserwuje wszystko to, co najgorsze. Nagle gdzieś nad Tobą pojawił się helikopter. Miałeś nadzieję, że przywróci Cię do dawnego stanu. Albo chociaż pozwoli skupić się na czymś innym, niż te myśli. Myśli, które tak bardzo Cię kaleczyły. Udało się. Skupiłeś się na wiszącym gdzieś nad Tobą helikopterze. I nagle ta scena, ta dziwna scena. Helikopter rozgonił tańczące mewy. Ptaki zaczęły wpadać do wody. Zaraz obok Ciebie. Wtedy kolejna wizja nawiedziła Twój umysł. Przypomniała Ci się podróż helikopterem ,którą odbyłeś kilkanaście dni temu. Chociaż niczego nie widziałeś i tak na prawdę niczego nie słyszałeś, to jednak gdzieś we wnętrzu usłyszałeś krzyki dziesiątek ludzi, usłyszałeś płacz dziecka, spiker radiowy coraz szybciej wymieniał ofiary wybuchów, stłuczek i napaści. Przypomniało Ci się to, co skrywałeś w Swoim wnętrzu. To Ty jesteś odpowiedzialny za to wszystko. Te wypadki. To przez Twoje głupie dążenie do celu za wszelką cenę. Nie liczyłeś się z niczym, ale teraz to do Ciebie powróciło i nie daje Ci o sobie zapomnieć.
Świadomość powróciła do Ciebie. Znowu byłeś w tamtym miejscy. Czułeś zapach morza. Ale coś tu jest nie tak. Nie ma mew. Przypomniałeś Sobie. Mewy wpadły do morza. Zaraz obok Ciebie. Ale skoro One wpadły do morza, to Ty … Nagle zdałeś Sobie sprawę, że dryfowałeś na morzy. Pełnym morzu. Jeszcze przed chwilą czułeś się tak pewnie, jednak teraz … Teraz to uczucie umknęło gdzieś, nie wiadomo gdzie. Zacząłeś tonąć. Woda była taka zimna, a Tobie brakowało sił na utrzymanie się na powierzchni. Powoli przestawałeś widzieć ciepłe słońce. Już nic Cię nie grzało. Wszystko dookoła było takie zimne, smutne. Pogrążałeś się coraz głębiej. Jednak im bardziej oddalałeś się od powierzchni, tym spokojniejszym się stawałeś. Teraz przestałeś nawet myśleć o jakiejkolwiek próbie oporu. I nagle spostrzegłeś, że wszędzie dookoła jest tylko ciemność. Pustka. Czarna nicość.
Spokój był złudny. Miał jedynie sprawić Ci większy ból. Ból, który teraz zacząłeś odczuwać w całym Swoim ciele. Ból, który paraliżował wszystkie Twoje zmysły. Zbierając w Sobie resztki siły woli otworzyłeś szerzej oczy i wtedy ujrzałeś … Nie było już ciemności. Wszędzie dookoła tylko purpura. Skądś znałeś ten kolor. Tak, na pewno gdzieś już go widziałeś. Tylko gdzie? Spojrzałeś na Swoja lewą rękę i zamarłeś. Ból stał się nie do zniesienia. Każda cząstka Twego ciała odczuwała najokropniejszy ból, jaki tylko mogłeś Sobie wyobrazić. Ból samotności, bezsilności, ból istnienia …
Nagle to uczucie matczynego ciepła ponownie spowiło Twoje ciało. Jakaś dłoń wyciągała Cię ku powierzchni.
Matczyne ciepło. Tak, właśnie to teraz czułeś. Matczyne ciepło.
„Nie pozwolę Cię skrzywdzić” – ponownie usłyszałeś głoś, którego pragnąłeś jakby od zawsze. W Twojej głowie pojawiła się postać. Biła od Niej silna niebieska aura. Ty znowu poczułeś się bezpiecznie. Usnąłeś przepełniony poczuciem bezpieczeństwa. Tylko co jakiś czas pomrukiwałeś jedno słowo – mama.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> RPG - tradycyjne gry fabularne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin