Forum OKF MISCAST
Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ranking najgorszych ksizeczek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Inspiracje - Muzyka, Film, Książka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 14:06, 05 Paź 2005    Temat postu:

nom te światła i cienie,trylogia avatarów,evermeet,trylogia kamienia poszukiwacza,wojna pajęczej królowej(b.fajna jest 5, część),pięsioksiąg cadderlie'go,powrót arcymagów,no i doradcy i królowie.prawie wszystko to przeczytałem XD no nie wszystkie sagi do końca.np.pajęczej królowej to tylko 4 i 5.no i kawałek 1.a doradców to narazie 2 części,a avatarów to 1 przeczytałem.pózniej jeszcze popiszea ale narazie ide lejbzy odrabiać
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 14:09, 05 Paź 2005    Temat postu:

"Wojna pajęczej królowej" juz to gdzies słyszałam... kto to napisał (nie wiem... nie bij) ten sam autor?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 19:43, 05 Paź 2005    Temat postu:

qrcze każda część jest napisana przez kogo innego XD a serię zapoczątkował richard lee byers.potem 2 tom thomas m.reid i tak dalej.ale nie mogę się doczekać jak w końcu salvatore coś napisze.qrcze a niedługo zamierzam się wziąśćza ten pięcioksiąg cadderlye'go(cadderly był jakby co w dziedzictwie mrocznego elfa,w jakiejśkrainie kiedy mag wział i rzucił mgłę losu,i przeniósł ich do jeziorka.był spoko majonezz.jestem ciekaw jego historii,a tak wogule to robimy straszny offtop bo to jest o najgorszych książkach,a nie o najlepszych XD możę popiszemy w jakimś innym temacie??a najlepiej byłoby popisać w tym cholernym shoutboxie(bo taki trochęspam ostatnio robię niby,bo to shouta jestem przyzwyczajony.weżdoom zrób coś XD
Powrót do góry
Doom
Książe Elektor



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 12:32, 06 Paź 2005    Temat postu:

Czuję się w obowiązku zwrucić waszą uwagę na to że w tym temacie jedziemy po dennych książkach a nie piszemy które się podobaly od tego jest ten drugi temat w tym dziale Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 14:56, 06 Paź 2005    Temat postu: oho?

Ale ja naprawdę lubię Pana Tadeusza i Dziady część trzecią Smile

A co do książek w świecie Forgotten realms, to uważam je za jedną wielką pomyłkę! Katastrofa, sztampa, brak czegokolwiek oryginalneo, nudne i bez polotu... Salvatore jako jedyny wybija się poza to bagno, choć i jego historyjki często są tandetne (Drizt jako jedyny z tysięcy mrocznych elfów zachował ulta dobrą duszę, mimo wpływu środowiska). Z postaci FR jedynie Artemis Entreri mnie przekonuje - nie jest czarno-biały, do końca zły czy dobry (hmm. dobry trochę mniej Smile). A Salvatore talent pisarski pokazuje dopiero w autorskim cyklu "przebudzenie demona". Może nie jest to literatura najwyższych lotów, ale solidne wojenne fantasy z całą pewnością tak.

Pozdrawiam wszystkich fanów Forgotten Realms Very HappyVery HappyVery Happy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 15:09, 06 Paź 2005    Temat postu:

nom,arteemis entreri jest fajny,tylko taki trochę ma frajerskie ambicje XD wygrać z drizztem.chore trochę XD dzięki za pozdro,no i musisz się przekonać do drizzta.no ale zauważ żę cała saga nie jest o tym żę on jest taki dobry.są wyczepiste bitwy(jak w np.drodze do świtu),no i on ma wyczepiste przygody.a tej książki nie czytałem ale zacznę w przyszłym tygodniu(wtedy kończymy omawiać lekturę).pozdro 4 all (sic) maggotz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 15:18, 06 Paź 2005    Temat postu: aj

Entreri chce wygrać z Dritzem nie z powodu frajerstwa czy czegoś, ale z powodu urażonej ambicji i szaleństwa, które powoli zaczyna go ogarniać na myśl o "Jedynym Dobrym I Do Tego Szlachetnym" mrocznym elefie. To tak jak w komikasch o Batmanie (tylko tych wybitnych, większość to chała) - Joker i inni są nakręcani przez kolejne porażki w starciu z mrocznym rycerzem i dlatego są tak groźni i coraz bardziej przebiegli (patrz "Powrót mrocznego rycerza"). A ciągłe walki Dritza i Artemisa stają się nudne. Salvatore powienien (definitywnie) zabić Dritza w jakiś wyszukany sposób, a nie ciągnąć serię w nieskończoność i trzepać z niej kupę forsy. A gdzie ambicja, panie pisarzu?!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:54, 06 Paź 2005    Temat postu:

NIE!!!!jakby go zabił to by było przez ciebie XD no i dobrze że trzepie kase,przynajmniej są dobre(jak dla mnie)książki.a ja wole żeby on w końcu tego rombanego entreriego zabił Razz wkurza mnie to że on tak zawsze "cudem" ucieka z życiem.naprzykład jak artemis przegrał,i na tym swoim płaszczu latał,i przeżył.nie no.jaka kaszana XD pozdro 4 all (sic)and silver maggotz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 13:47, 11 Paź 2005    Temat postu: fr

Ludzie, a tak w ogóle to co Wy widzicie w forgotten realms? Dla mnie to jedna wielka chała (nooo, prawie)!!! Proszę o jakieś argumenty za tym cyklem, bo nie potrafię się niczego doszukać... A chciałbym się z kimś pokłócić Very Happy. Tylko proszę bez takich "bo dritz jest wporzo" bo to obraża moją (i nie tylko) inteligencję.

ps. mój stosunek do fr wyraża się w pisaniu o tym w rankingu najgorszych książeczek Smile
Powrót do góry
Doom
Książe Elektor



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 13:43, 13 Paź 2005    Temat postu:

Wiecie mam wrażenie że podejście większości forumowiczów na temat książek FG podzielają też panowie z Black Isla. Jak wczoraj po raz enty przechodziem BG2 to zauważylem po raz pierwszy dwa fajne teksty [ale pierwszy raz w ekipie mialem JAN i EDWINA] :

"Niektóre czarne charaktery po prostu nie chcą umierać. Zabijasz ich raz potem drugi... to jak jakaś kiepska sztuka." - Jan w piekle

"Co to znowu *TY*. Wygląda na to że żaden porządny zloczyńca nie wie jak zginąć przez pierwszych kilka razy co?" - Edwin strefa kieszonkowa spotkanie z gracza z bratem Very Happy

Pewnie się zgodzicie że generalnie pasuje to do większości serii FG? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 15:13, 13 Paź 2005    Temat postu: doom

Doom, po takim wpisie mógłbym Ci się oświadczyć Razz. Świetne!
Powrót do góry
Doom
Książe Elektor



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 15:10, 14 Paź 2005    Temat postu:

Wiesz ja akurat uważam że te wszystkie akcje które ostrzegaja przed znajomościami zawieranymi przez internet mają przed czym ostrzegać więc dzięki ale nieskozystam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:19, 27 Paź 2005    Temat postu:

A co powiecie o Conanie? Czy ktoś to czytał... Boje się mówić, ze to chała ale ne moge od jakiegoś czasu przebrnąć przez pierwsze strony więc nie wiem jaka książka jest dalej...no ale to, ze nawet zacząć ją trudno już o czymś swiadczy.

Pozatym cała seria Mistrz zagadek z Hed....normalnie myślałam ze wykituje podczas czytania...zaczęło się spoko mogło sie fajnie rozwinąć a potem ...to juz sama żadka zupa...fuj. A znam wielu ludzi, którzy ubóstwiają ta książeczke.

Nie wiem czy ktoś tu czytał Obłęd...ma toto 3 tomy (ja przebrnęłam przez 1,5)
Książka naprawde niesamowita 9ale raczej negatywnie0. I myśle, ze ten napis na okładce to nie tytuł tylko ostrzezenie przed skutkami przeczytania. W książce cały czas toczy sie akcja i wogóle napiecie jest miejscami. Gościu biega po mieście i całyczas mówi że ktoś go śledzi...a poniewaz to relacja z pierwszej ręki, to nie wisz czy to jakaś powieść akcji czy majaczenie szajbniętego gościa. Ja nie doczytałam do 3 tomu więc nawet nie wiem jak to ostatecznie jest. Jak czytałam to czasem naprawde byłam zestresowana. Najgorsze jest to ze nie wiedomo zupełnie dokąd to wszystko zmieza. Akcja się placze, komplikuje i..... nie rozwiązuje. Byłam naprawde zmęczona po czytaniu tych ksiązek. Właściwie to nie jest chała, ale za to kwalifikuje sie do potwornych ksiazek (wiec czułam sie w obowiazku przed nia ostrzec) Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 17:18, 08 Lis 2005    Temat postu:

Cóż, Conan jest przykładem dość topornej literatury... Jeżeli ktoś lubi mało wymagające książki przygodowe, których bohater jest 100% facetem i maszyną do zabijania (do tego czasami używającą mózgownicy...) nie powinien się zawieść. Jeżeli jednak oczekujesz od literatury rochi więcej, omijaj Conana szerokim łukiem. Przeczytaj "Dziady" część III Very Happy!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:41, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Nudne ksiąszki to
Krzyżacy
Siłaczka
Chata wuja Toma ( same nudy)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Inspiracje - Muzyka, Film, Książka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin