OKF MISCAST

Doom

Moimi faworytami na tą listę jest większość lektur "starego" systemu oświatowego [czyli z okresu zanim jeszcze powstały gimnazja, nowa matura i cała reszta chorych pomysłów przypałów z ministerstwa. Acha piszę starego bo o tym czym teraz katują dzieciaki to pojęcia nie mam] Miałem takiego pecha że i poloniści i moi starzy baaaaardzo egzekfowali czytanie pełnych wersji lektur, więc przeczytałem jakieś 99% tego co mieliśmy w programie....BRRR Oczywiście nie wszystkie były złe ale za niekture to autorów bym rozerwał na strzępy. "Faworyci" to : Mickiewicz za całokształt, Nad Niemnem bodajże Orzeszkowej to mnie szczególnie wkużyło bo wtedy uczył mnie sadysta który kazał czytać całość łącznie z opisami przyrody,wspomniany juz cykl o rudej durnej wiedżmie, Żeromski za całokształt, Wesele Wyspiańskiego i Mistrzi Małgorzata bułchakowa. To chyba wszystkie te najgorsze bo innych akurat sobie nie przypominam.

Karoru · Gość

Co? Mistrz i Małgorzata? Przecież to świetna książka. Absolutnie się nei zgadzam, ze to shit jest !!

Gość

Jejku, Dooma to chyba naprawdę ciężko zadowolić... Toż "Mistrz i Małgorzata" zdaniem większości czytelników jest jedną z jedynych fantastycznych książek, na które warto zwrócić uwagę! Oczywiście, każdy ma prawo do własnego zadania, ale ja zgadzam się z Karroru. Poza tym biorę w obronę Mickiewicza - kiedy ostatnio przeczytałem "Pana Tadeusza" stwierdziałem że to bardzo ciekawa lektura, z dużą ilością humoru i przede wszystkim wspaniałą formą. Nie wspominając o rewelacyjnych, fenomenalnych, wielkich "Dziadach" części trzeciej, które nie tylko są moją ulubioną lekturą, ale jedną z najlepszych książek jakie miałem okazję przeczytać! Rolling Eyes

Gość

Dla mnie najgorszą książką, której oczywiście nie przeczytałam do końca to "Cierpienia Mlodego Wertera"...Nie mogłam przeczytać jej do końca to jest niewykonalne Confused

Nie dość, że to opowieść epistolarna.. to te listy strasznie nudne. ten to miał problemy ze sobą..jesooo Exclamation

Karoru · Gość

Hie hie :d a mneis ie nawet całkiem podobała. CHyba rozumim o co chodizło gościowi Very Happy

Gość

a moje najgorsz eksiążki to były z 1 klasy podstawówki XD małgosia i krasnoludki czy cośtakiego i najgorsza książka jaką kiedykolwiek w życiu widziałem-Anaruk chłopiec z grenlandii.....brr.....ale najlepsza to jest Trylogia Mrocznego Elfa <peace>-oł jeah XD

Gość

Miki masz u mnie mega plusa - dawno sie tak nei brechtalam po przeczytaniu posta na forum &)

A co sądzicie o książkach z cyklu forgotten realms lub tworzonych na podstawie gier ( Diablo, Baldurs gate) itp produkowanych masowo ( normalnei czasem mam watrzenei ze maja taka maszynke co mixuje stereotypowe postacie wojownik mag zlodziej z naiwna hisoryjka ktorej niejeden MG by sie wstydzil i wypuszczaja to masowo na rynek). Ja tam za duzo stycznosci z tym nie mialam ale pamietam moje zetkneicie sie z Wrotami Baldura w postaci książki - tandeta do kwadratu, fabula ktora w grze wydawałą sie interesujaca spowadzona do pretekstu aby autor w swoj perwersujny sposob mogl opisac stylem dziecka z podstawowki jak to glowny bohater wymachuje mieczem. To momentami nei było nawet śmieszne - nie do przeczytania (dla fanow gry chyba tym bardziej bo takie skaleczenie postaci i pomyslu to jest nie do wybaczenia).

Nie mówie że nie znajduja sie wśrod tych ksiazek perełki ( hmmm.... R.A. Salvatore? ) ale jak widze duzy napis Forgotten realms na ksiazce to mnie jakos odrzuca...

Gość

no akurat tak się składa że salvatore to mój ulubiony pisarz a książki z forgotten realms czytam od kilku lat i bardzo je lubię.a baldur to rzeczywiście śmieć.ja nawet bym mógł napisać to co on XD ale oprócz salvatore'a jeszcze dobrze pisze elaine cunningham.bardzo podoba mi się jej trylogia "Światła i Cienie",czy jakoś tak XD nigdy nie mogłem, zapamiętać tytułu tej trylogii XD

Gość

Ostatnio czytałam "Grzbiet Świata" R.A. Salvatore.. cool;) teraz będę czytać "Wrota Baldura" Wink

Ktos juz czytał?? Jakie wrażenia?

Gość

Uhhhh moze i ja robie duzo lirterowek i nei stawiam polskich znakow ale licze ze ktos czyta ze zrozumeiniem to co pisze 2 posty wczesniej....

Trucizna - czytaj czytaj moze ci sie spodoba...

Gość

ej,a mam takie pytanko,czy może przed grzbietem światażęś przeczytała resztę części sagi żę tak powiem o drizzcie??bo przed grzbietem świata jest jeszcze bezgłośna klingaa potem jest jeszcze sługa reliktu i morze mieczy.ale mówię wam że trza acząćczytać elaine cunningham.trylogia światła i cienie wymiata.1 część przeczytałem w 1 dzień XD tak mnie wciągnęła.

Doom

Jeżeli chodzi o baldury w wersji do czytania to jestem "dumnym" posiadaczem książki z dwójką w tytule. Jak ją skończyłem czytać to się zastanowiłem czy to co zamawiałem i to co dostałem to ta sama książka czy jakiś burak się pomylił i przysłał jakiegoś gnoita. Fabuła prosta jak strzał cepem między oczy, powiązania z fabułą gry można chyba na palcach jednej ręki policzyć... rzenada normalnie jedyne co tą książkę ratuje w moich oczach przed tytułem "strata czasu" to fajne i obrazowe opisy trzech większych rozrub... Części pierwszej naszczęście [zwłaszcza jeżeli była podobna do drugiej] nie czytałem.

A co do książek seri FR to Auril parę postów wcześniej "zachwycała" się książką Magiczny Ogień czy jakoś tak, po przeczytaniu posta z ciekawości zajżałem do tej książeczki. Po przeczytaniu popieram ocenę. Chociaż w poruwnaniu z kontynuacją to ta książka jest i tak porządna. Kontynuacja nosi tytuł Korona Ognia i tam to się dopiero wyprawia. Dla przykładu w pewnym momencie główna bochaterka odwiedza twierdzę Zhentil [tak to się pisze?] a tam czeka na nią gwardia chonorowa w postaci pół setki Beholderów, dużej ilości zwykłych wojaków i magów i co? Jak po 5 minutach za dziewczyną teleportował się typ który miał ją wyciągnąć z "opresji" dyskusja właśnie się kończyła: Wszędzie walały się pieczone beholdery a okoliczne mury miały nową ciekawą mozaikę z sadzy, a ci którzy przeżyli starali się jak najszybciej zwiać...Wszak powszechnie wiadomo, że podstawa dobrej książki to zachowanie umiaru no nie? Razz

Gość

Drizzt?? To podstawa:D Znasz jeszcze jakieś podobne??

Doom

Na upartego podobne są wszystkie ksiażki serii FR Very Happy

Gość

chodzi mi o konkrety ^^