Forum OKF MISCAST
Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

30.06.2007 Toruń -cud nad Wisłą
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Warhammer The 9th Age
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Necromanter
Gość






PostWysłany: Pon 14:52, 18 Cze 2007    Temat postu: 30.06.2007 Toruń -cud nad Wisłą

Jest ktoś chętny,żeby się tam oprócz mnie wybrać?? Turniej na 1500 pts. ,a więc nie tak dużo...Wkońcu może wypromujemy Olsztyn??

Strona turnieju:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
luk
Zwiadowca



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:22, 18 Cze 2007    Temat postu:

Miałem tam jechać, ale będę w tym czasie reprezentować nasz region na turnieju w Krakowie Very Happy
W Toruniu będzie chyba Lipek (może pamiętasz go z ostatniego turnieju, grał Skavenami).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Necromanter
Gość






PostWysłany: Wto 14:50, 19 Cze 2007    Temat postu:

To co wkońcu ktoś się zgłosi czy sam pojadę??
Powrót do góry
damroth
Lord Inkwizytor Moderator



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Śro 17:38, 27 Cze 2007    Temat postu:

ja jade Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczur
Gwardzista



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:47, 27 Cze 2007    Temat postu:

ja takoż, aż z kętrzyna dojeżdżam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luk
Zwiadowca



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:20, 27 Cze 2007    Temat postu:

Ja też jadę z Bartoszyc. Lohost może będziesz jechał przypadkiem autem? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gromisław
Lord Inkwizytor Moderator



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 3073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:14, 27 Cze 2007    Temat postu:

Niestety nie wyrobie sie ze swoja armia na ten turniej:D choc na nastepny tego typu pojade Very Happy fajnie by bylo jak po turnieju byscie dali takie mini raporty bitewne/relacje z tego turnieju (zawsze to troche ozywi temat wfb, choc troche ostatnio zainteresowanie battlem wzroslo Wink )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luk
Zwiadowca



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:12, 28 Cze 2007    Temat postu:

Hmm...może pokuszę się o zapisywanie przebiegu bitew i umieszczę raporty. A jeśli nie to napisze coś nawet z pamięci Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damroth
Lord Inkwizytor Moderator



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 21:23, 28 Cze 2007    Temat postu:

owszem jade autem, tylko ze nie jade sam i wszystkie miejsca juz zajete :/ tak czy inaczej przynajmniej nie prowadze Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luk
Zwiadowca



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:17, 28 Cze 2007    Temat postu:

Szkoda. W takim razie do zobaczenia w Toruniu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczur
Gwardzista



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:27, 01 Lip 2007    Temat postu:

Norbert [w sensie luk] zaszalał i zajął 3 miejsce na 34 czy coś w ten deseń osób, masakrując mnie po drodze ;]
Było fajowo. Jak jest taka kupa ludzi to fajna atmosfera się robi. I spokojnie da się zrobić 4 bitwy na 1,5 kafla w jeden dzień nawet zaczynając od 10tej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damroth
Lord Inkwizytor Moderator



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 16:26, 01 Lip 2007    Temat postu:

ta, atmosfera byla extra, zabawa przednia...jechalismy z pewnymi obiekacjami bo ok 25% luda mialo grac dwarfami...zreszta Kamil wyrobil ponad norme i watpie zeby chcial grac wiecej z lesnymi dziadkami...3 z 4 potyczek to dwarfy(2xdwarfes, 1xchaos dwarfes) :/ zajelismy miejsca gdzies chyba w drugiej dziesiatce o czym z cala pewnoscia przesadzily nie manewry taktyczne tylko kosci...ostatecznie jak z 17 atakow nie trafia ani jeden Evil or Very Mad ...ale tlumacza sie tylko winni Razz

-spostrzezenia...ludzie wykazali zainteresowanie turniejem u nas
-siedzimy na wiosce i kisimy sie we wlasnym towarzystwie niczego sie nie uczac, a takie turnieje rozwijaja, mozna dowiedziec sie kilku ciekawych rzeczy i podpatrzec troche cwaniactwa...
-technika nie odstajemy wcale od reszty kraju (przynajmniej od regionu kujawsko pomorskiego :>) odstajemy za to w fantazji...duzy turniej to wcale nie taki wielki problem jak sie wydaje, zreszta popytajcie tamtych organizatorow.
-dwarfy sucks! aczkolwiek czytajac streszczenie zwyciezcy turnieju to mam wrazenie (niewykluczone ze mylne, tresc jest tylko subiektywna opinia autora tego textu i nie ma zamiaru nikogo obrazic itd itp) ze udalo mu sie wygrac tylko dlatego ze trafil na jakies ofiary losu albo na nowincjuszy...

gratulacje dla Norberta! wyreczyl mnie i Kamila, dzieki niemu nie musielismy wszystkich po drodze masakrowac, bo i tak nie mielismy wczoraj na to nastroju Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gromisław
Lord Inkwizytor Moderator



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 3073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:40, 01 Lip 2007    Temat postu:

Fajnie ze napisaliscie jako taki raport i gratulacje dla Norberta Smile ale tylko jedno ale odnosnie. ZOSTAWCIE KRASNALE W SPOKOJU!!! Cool nalezy sie szacunek dla starszych. No ale jeszcze raz gratulacje no i nastepnym razem zapewne wybiore sie z wami Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luk
Zwiadowca



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:48, 01 Lip 2007    Temat postu:

To i ja coś napisze. Świetna atmosfera i bitwy przeprowadzane bezkonfliktowo. Co do organizacji to imo na duży plus zasługuje to, że z testu wiedzy i za malowanie dostać można było max. 10 punktów co na tle max. 80 za bitwy jest naprawde fajne. Tak jak napisał Błażej (Szczur) rozegranie 4 bitew w 1 dzień przy takim formacie to nie problem, zważywszy na to, że zaczęliśmy około 10 (swoją drogą nie ma to jak błądzić przeszło godzinę po Toruniu).

1 Bitwa. Młody z Cultem Slannesha.
Pierwszy raz spotkałem tą armie na stole i nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Przeciwnik miał 3 magiczki, 2x cold one knight's w liczbie 5, 2x dewotki w liczbie bodajże 15, 5 furii i 2 bolce.
Gdy zobaczyłem 3 magiczki z magią slannesha wiedziałem, że może być nieciekawie, bo miałem tylko 5 kości dispell'a w tym 3 za marki. Magia wchodziła łatwo do tego w 1 turze stracuiłem spawna i exalteda khorna (bolce). 4 Khornikow spisała się za to świetnie wbijając się w furie szarżą taktyczną i robiąc overruna w magiczke na koniu a następnie w bolec. Z innych rzeczy jakie pamiętam to zjedzenie czołzenów przez cold one'y i pogonienie w 6 turze mojego generała przez 5 dewotek. Na koniec gry zostały mi 2 oddziały korników i screamery. Ogólnie jak na brak ochrony przed magią poszło mi nawet nieźle. 10:10

2 Bitwa. Oczywiście musiałem trafić na Błażeja i jego Bestie.
Błażej miał wargora khorna, caddy'ego, 2 herdy, 3x pieski, 2x minoski khorna, 2 charioty i czołzenów khorna.
Błażej zapomniał o istnieniu szarż taktycznych i nadział się na 2 szarże na herdy które zadecydowały o dalszym przebiegu gry, bo zjadłem mu z overruna minoski i czołzenów. Potem mój generał dostał szarże minosów z czempionem, poszedł czelendż ale minos na 5 ataków nie trafił ani jednego (przyfarciło mi się bo mój hero stał na 1w) i oddział minosów został zagoniony. Potem wystarczyło dobić reszte. Straciłem tylko 1 korniszonów. 20:0

3 Bitwa. Nehan i jego Chadecja.
Nehan miał w rozpie Maga, Bull centaura z 7s, BSB, wagon 10 wilków, 2x Blunderbusów w liczbie 15, 2x Hobgoblińce w liczbie 25, 4 bolce, rakiete i earthshakera.
W tej bitwie miałem dużo dobrych rzutów na trafianie i ranienie. Co tu dużo pisać latacze pozbyły się maszyn kawalerii udało się wbić w klocki piechoty ale straciłem dużo jednostek-spawny z balist, furie, screamery, exalteda khorna który wbił się w bok oddziału wilków(wcześniej nie zdały animozji) i zadał tylko 2 rany przez co przegrał o 1 i został zagoniony. Na koniec zostały mi: spieszony generał, czołzeni, 1 oddział khorników, 1 khornik z drugiego oddziału. 12:8

4. Bitwa. Dimmu z Sylvanią.
Dimmu miał von carstein'a z +1 do CR na koniku, 2 biegaczy(1 BSB drugi z dwurakiem), 2x wilki, 2x baty, 13 BK, 2x coach'e.
Najprzyjemniejsza bitwa turnieju, poszło nam szybko, bo w mojej 1 turze doszło do walk. Wagon BK został zjedzony przy wspólnym wysiłku korników, czołzenów, spawna i 2 exaltedów. Exlated z 7 siły zdjął 1 coacha, drugi coach pogonił korniki, drugi oddział korników został wyrżnięty przez biagacza z dwurakiem. Screamery co tur topniały w walce z wilkami z BSB i batami. Na koniec zostały mi czołzeni i generał na 1 ranie. 11:9 dosłownie o 2 małe punkty.

Jak mi powiedziano zająłem 3 miejsce.

Turniej bardzo pozytywny, jeśli będe miał okazje to na pewno wybiore się do Torunia jeszcze raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Necromanter
Gość






PostWysłany: Pon 7:30, 02 Lip 2007    Temat postu:

W takim razie brakuje już tylko moich wrażeń z turnieju,a więc zaczynamy...Organizacja wg. mnie była najlepsza ze wszystkich turniejów na jakich byłem szybko sprawnie i bezproblemowo.Klima była już od samego początku i dzięki temu wyjazdowi poznało się troche nowych fanatyków tej gry:DVery Happy

BITWA I
No cóż nie chciałem ani razu trafić na krasnale,nie lubi z nimi grać i tyle,ale los sprawił inaczej.Przeciwnik miał 25 warriorów z thanem i kamieniem przysięgi i jakimś toporkiem do rzucania,2 bolce,2 tandersów,organki,cannon 2 master inżynierów i 10 mainersów z wiertłem.Już na samym początku wiedziałem,że nie mam szans zjeść jego klocka więc zajełem się wszystkim innym.W 2 turze pegazy zaatakowały biolca i stały 2 tury,a w tym samym czasie kloc errantow z BSB uciekał od ostrzału.W 3 turze co mogło to doszło jednak stało i stało i oczywiście dostawało bencki.Cała gra układała się na remis jednak w ostatniej turze realmi zbrejkowali tanderow a warriorzy nie zdali panic testu i wbili sie w pegazy ginac(pech jak nic).Został mi BSB na 1 ranie,realmi pegazy relikt czarodziejka general lucznicy i chyba jakies male oddzialy kawy.Wynik 18:2 dla mnie.
BITWA II
Miałem nadzieje,że po pierwszej bitwie limit dwarfów wyczerpałem na ten dzień,ale gdzie tam jeszcze raz powtórka z rozrywki.Dla odmiany 19 Longebearadów z runsmithem 19 sleyerów z 2 dużymi i bohaterem tanderz Quarerersi cannon ograny i 2 bolce.Pegazy wtej bitwie spłaciły się chyba 3 krotnie i tylko dzięki nim coś tam zwojowałem.Oddział z generałem ostro już posiekany musiał stawić czoła longebeardom(master rune of challange-fajny przedmiot swoją drogą)no i zgineli.Za to duzi i mali erranci wraz z BSB przez chyba 10 tur bili się ze sleyerami no aż wkońcu ich wykończyli,szkoda tylko że z 12 zostało 4....Ogólna rzeź i remis 10:10(swoją droga ziomek zajął 4 miejsce:D)
BITWA III
Miałem szczęście nie ma co uktywał 3 raz dwarfy,ale organizatorzy się zlitowali i tym razem chaos dwarfy to co przedemną stanęło mag, Bull centaura jako BSB, jakiś typ z 10 Ld, 3x Blunderbusów w liczbie 15, 2x Hobgoblińce w liczbie 25, 6 bolców, earthshakera.Tu pani z jeziora stwierdziła,że odwróci się od swoich obrońców co było widać przez całą grę.Nie dość ,że ostro dostałem zanim doszedłem to jeszcze z 14 ataków na 4 nic nie trafiło i 3 na 3 też nic.Brejka nie zdałem od blunderbursów na -1 i co zagonili mnie tak dwarfy przejeżdżają bretońską kawe.Zapomniałem dodać,że pegazy spieprzyły w 1 turze.No po prostu nic mi nie wychodziło w tej grze byłem załamany takimi rzutami kośćmi bo to wypaczyło wynik rozgrywki...Zjadłem mu 3 biolce natomiast mi został społowiony relikt i chyba lucznicy.Rzeź niewiniątek...Po prostu szkoda słów...19:1 dla przeciwnika(ostatecznie 5 miejsce)
BITWA IV
W tym momencie było już mi wszytko jedno przestałem wierzyć w możliwość zwycięstwa w tej bitwie no zresztą po takiej poprzedniej naprawde ciężko jest się podnieść.Lizaki dla odmiany 5 skinków,4 kroxy,5 kawy,salki biegacz i 2 magów.Tutaj już popełniełem troche błędów taktycznych,bo bitwa była do wygrania....No,ale jak 9 rycerzy z bochaterem boi się w bok wjechać Saurusom(4) i zamiast tego dostaje szarże od boku to szkoda słów 6 tur się biliśmy i wkońcu zwyciężyłem tu,mino wszystko 14:6 dla przeciwnika.

Ogólnie jest ciężko powalczyć z armiami,których się nigdy nie widział ,albo gra się z nimi raz na 3 miechy,dlatego nie rópmy wiochy i niech nie będzie 3 chaosów u nas 3 bret i 5 krasnali tylko grajmy różnymi armiami,bo to nie ma sensu...
Gratulacje dla Norberta i wielkie dzięki dla Lohosta,który załatwił mi podróż(creazole z was:PRazz)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Warhammer The 9th Age Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin