Forum OKF MISCAST
Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spotkania organizacyjne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Gry planszowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
k n o w z
Kapitan



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 0:00, 27 Mar 2009    Temat postu:

nie wiem o co się czepiasz Kendo... wiesz w pubach i miejscach podobnych nie tylko alkohol sprzedają... chyba, że tego nie wiedziałeś... nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma...

Kendo napisał:
Oskar do [cenzura] co ty [cenzura] sobie wyobrażasz ty pozbawiony rozsądku [cenzura] ?


i co to za obrażanie innych?... zastanów się kto tu daje przykład młodszym i zachowuje się jak
Cytat:
pozbawiony rozsądku [cenzura]


Ostatnio zmieniony przez k n o w z dnia Pią 0:06, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doom
Książe Elektor



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 5:29, 27 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Doom nie przesadzaj zawsze można spotkać się tylko pełnoletnią ekipą, albo spotkania nie podciągać pod działalność klubową.

A ja widzę. Taki że nigdzie nie jest to jasno i wyraźnie powiedziane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
k n o w z
Kapitan



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 7:00, 27 Mar 2009    Temat postu:

a teraz tak szczerze Doom... co masz za problem?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thronaar
Rekrut



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:54, 27 Mar 2009    Temat postu:

To co z jutrzejszym ewentualnym spotkaniem, w planecie nie spodobało się ostatnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profanator
Weteran



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po prostu z TEAM DAMAGE

PostWysłany: Pią 15:49, 27 Mar 2009    Temat postu:

TAK jest nieoficjalne spotkanie w sobotę w planecie 12.00

Wpadnę dopiero pod koniec, więc obwieszczę kilka ważnych rzeczy:

Trzeba ugadać się kto i ile kart MtG wkłada do bazy.
Zadecydować o wzorze stempla na wyżej wymienione karty. [średnica 1cm]
Rzucić po dwa zeta na koszulki do kart, albo zdecydować większością głosów, że lejemy na stan kart w bazie.

Za dwa tygodnie będziemy robić zdjęcia, więc przyprowadźcie jak najwięcej znajomych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vendigo
Rekrut



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:09, 27 Mar 2009    Temat postu:

No to tyle jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne .
A jeśli chodzi o kwestie co , ..... gdzie i kiedy ( ogólnie ) ,
to ja zawsze staram się być w " Planecie 11 " około 10-11-stej w każdą sobote
(ale z systematycznością to już różnie bywa niestety ) na planszówki ,
jeżeli ktoś będzie miał ochotę wpaść ... to zapraszam Wink
( najczęściej mam przy sobie kilka egzemplarzy "czegoś" )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profanator
Weteran



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po prostu z TEAM DAMAGE

PostWysłany: Sob 18:32, 28 Mar 2009    Temat postu:

W sprawie bazy MtG zdania są podzielone:
-Ludzie, którzy dorzucają się do bazy są za koszulkami, a część pozostałych osób wyraziła brak zainteresowania tą kwestią: zostanie ona ostatecznie rozstrzygnięta na pierwszym kwietniowym spotkaniu.

Dodatkowo przypominam, że w pierwszą sobotę kwietnia robimy zdjęcia dla sponsorów i patronów, więc po prostu potrzebujemy kilku WIELKICH gier i DUŻO ludu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thronaar
Rekrut



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:36, 28 Mar 2009    Temat postu:

Takie spostrzeżenia:
Jak tak dalej pójdzie, to daleko nie zajdziemy. Coraz mniej miejsca, ludzi i gier. Wiem, że dopiero dwa spotkania, ale słomiany zapał jest zawsze związany z takimi przedsięwzięciami, a tutaj chyba go za dużo.

Co do następnego spotkania, to jeżeli będzie podobnie, a zwali się nie wiadomo ile ludzi, to tylko pogorszy sprawę (to tak propo spraszania kogo popadnie, aby zdjęcia popstrykać). Jeżeli przyjdą i nie będą mieli co robić, to się tylko nastawią negatywnie do pomysłu, a nie pomogą w jego rozkręceniu.

Przydało by się wcześniej zaczynać, razem z otwieraniem planety. Wtedy można łatwiej zagrać w ciekawsze i większe gry jak np. Arkham lub Battlestar Galactica. W takie gry nie tylko dłużej się gra, lecz także potrzeba więcej czasu na wyjaśnienie zasad.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:00, 28 Mar 2009    Temat postu:

Najważniejsza sprawa to załatwienie miejsca do gry (sala konferencyjna?). Dziś nie było gdzie rozłożyć BSG, wszystko było pozajmowane przez konsolowców, z trudem wywalczyliśmy 2 małe okrągłe stoliki.

Z pstrykaniem zdjęć i zapraszaniem nie wiadomo ilu ludzi radzę wstrzymać się do czasu wynegocjowania sali. W innym przypadku to może być anty reklama spotkań przy planszy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:23, 29 Mar 2009    Temat postu:

Thronaar napisał:
Takie spostrzeżenia:
Jak tak dalej pójdzie, to daleko nie zajdziemy. Coraz mniej miejsca, ludzi i gier. Wiem, że dopiero dwa spotkania, ale słomiany zapał jest zawsze związany z takimi przedsięwzięciami, a tutaj chyba go za dużo.

Co do następnego spotkania, to jeżeli będzie podobnie, a zwali się nie wiadomo ile ludzi, to tylko pogorszy sprawę (to tak propo spraszania kogo popadnie, aby zdjęcia popstrykać). Jeżeli przyjdą i nie będą mieli co robić, to się tylko nastawią negatywnie do pomysłu, a nie pomogą w jego rozkręceniu.

Przydało by się wcześniej zaczynać, razem z otwieraniem planety. Wtedy można łatwiej zagrać w ciekawsze i większe gry jak np. Arkham lub Battlestar Galactica. W takie gry nie tylko dłużej się gra, lecz także potrzeba więcej czasu na wyjaśnienie zasad.



mój drogi, popadasz ze skrajonści w skrajność.. w sobote było mało ludzi? racja.. tylko dlatego, ze nie ustawilismy sie oficjalnie tydzien temu, a jak pewnie wiecie nie kazdy zaglada na forum, zeby przeczytac wypowiedzi pozostałych o tym, ze stuprocentowo jest jakies spotkanie;-)
a jak zleci sie za duzo osob? no i dobrze? co za problem ustalic planete jako miejsce spotkan a nie gry(forum odpada, bo poki co malo osob wchodzi)? przychodzi taki dobry czlowiek w sobote o 12 do planety i mowi, mam taka i taka gierke, mozemy grac u mnie w pokoju.. no i what's tha problem?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:25, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Thronaar
Rekrut



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:55, 29 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
popadasz ze skrajonści w skrajność

Lubię skrajności w przykładach.

Cytat:
przychodzi taki dobry czlowiek w sobote o 12 do planety i mowi, mam taka i taka gierke, mozemy grac u mnie w pokoju.. no i what's tha problem?

Żaden, lecz dla takich rzeczy lepsze są fora, gg, telefony itp. Myślałem, że to ma być klub.

Cytat:
nie ustawilismy sie oficjalnie tydzien temu, a jak pewnie wiecie nie kazdy zaglada na forum

Jeżeli odpadają te dwa rodzaje informowania się, to dla wszystkich zaproszenia będzie trzeba słać?

Cytat:
przychodzi taki dobry czlowiek w sobote o 12 do planety

I nikogo nie zastaje, bo nikt się o spotkaniu nie dowiedział. Ewentualnie są ludzie, lecz gdy nikt gier nie będzie miał, to stwierdzi, że tak naprawdę klubu nie ma. Z tego co wiem, to przy ladzie raczej takiej osobie nie pomogą w tej sprawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profanator
Weteran



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po prostu z TEAM DAMAGE

PostWysłany: Nie 23:23, 29 Mar 2009    Temat postu:

Klub to ludzie a nie miejsce.


A co do wcześniej wymienionego pubu:
-sala bilardowa 10PLN/h
-tanie napoje

Czyli opłaca się tam wpadać tylko na małe stoliki (w kształcie heksów)
albo robić większe (10 os.) spotkania zakładając, że wszyscy są zainteresowani asortymentem knajpy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akashne
Zbrojny



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Aleksandrya

PostWysłany: Pon 21:43, 30 Mar 2009    Temat postu:

Nie chce mi się czytać waszego flejma, bo takie kłótnie budzę we mnie złe emocje a wy się najwyraźniej nie lubicie, więc nawet nie ma to sensu Razz
Powiem tak:
1. jeśli wśród graczy znajdą się niepełnoletni - wszelkiego rodzaju knajpy i puby odpadają tak naprawdę. Dlaczego? cóż, tacy jednak podlegają rodzicom, a jeśli oni się dowiedzą o tym - mogą robić problemy. Oczywiście, nie wszyscy będą, ale jeśli można uniknąć takiej możliwości to lepiej to zrobić. I tutaj to, czy "dzieciaki" (RazzP) będą pić czy nie w sumie nie jest już takie ważne - ale przyznajcie się, czy ktokolwiek z was poza mną (ze względu na moje antyalkoholowe zboczenie) zwrócił by uwagę pijącemu niepełnoletniemu na takim spotkaniu? Mam szczere wątpliwości.
2. zabawa w knajpie jest niebezpieczna dla samych planszówek - wszelkiego rodzaju płyny rozlane na nich nie wpływają dobrze na ich stan. Domyślcie się dlaczego Very Happy

Dodam jeszcze, że podobny flejm mam już za sobą, co prawda drogi memu sercu PKF jest mniejszym klubem w mniejszym mieście, jednak prawo i ludzie są tacy sami. A już szczególnie rodzice wystraszeni o los swoich pociech i planszówki, które wszędzie tak samo na płyny (czy to alkohole czy to soczki) reagują. Zamierzam sobie kupić "Shadows over the Camelot" albo "Pandemica" - jeszcze nie wiem, które, ale zbliżające się urodziny oznaczają napływ funduszy Very Happy - i na pewno nie wezmę tego do knajpy.

Mam za to inne pytanie - nie ma w Olsztynie jakiegoś domu kultury czy innego, zbliżonego do niego miejsca, którego obowiązkiem było by wesprzeć poszukujący miejsca klub? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doom
Książe Elektor



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 22:10, 30 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
zwrócił by uwagę pijącemu niepełnoletniemu na takim spotkaniu?

W mojej obecności szczy... nieletni nie piją Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Jak sadzisz czemu nie spodobał mi się pomysł?
Cytat:
Mam za to inne pytanie - nie ma w Olsztynie jakiegoś domu kultury czy innego, zbliżonego do niego miejsca, którego obowiązkiem było by wesprzeć poszukujący miejsca klub?

a) domom kultury w Olsztynie podziękowaliśmy za współprace, podczas szukania siedziby jeszcze za czasów samego Miscasta (jakiś czas później problem wrócił i wylądowaliśmy w jednostce). Jak teraz nie jestem pewien, ale raczej tak samo bo nigdzie nie zmieniły się chyba zarządy spółdzielni a co za tym idzie również osoby na stanowiskach kierowniczych podległych im organów
b) Planeta nie jest zła miejscówka pod warunkiem że ktoś się ruszy i uzgodni co trzeba z kierownictwem
c) jeśli nie planeta to jakoś wątpię żeby komuś od bitewniaków przeszkadzało akurat takie sąsiedztwo (zwłaszcza że już na mniejszą skalę ludzie pogrywali w jednostce i nikomu jakoś nie przeszkadzało), a odpadły by problemy jaki np Knowz miał z udziałem w spotkaniu, no ale wtedy trzeba by być pełnym członkiem klubu czyli poza miejscem do grania, odwdzięczyć się biorąc udział w klubowych CTA (call to arms Wink Razz ), a może (sic!) opłacać skandalicznie wysoki haracz (pewnie z 50 zeta rocznie) z którego część prawdopodobnie zasilałaby potem bazę gier i lub dawała nagrody na jakiś turniejach czy coś... no ale przecież nie o to chodzi w byciu członkiem jakiejś tam sekcji jakiegoś tam klubu prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akashne
Zbrojny



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Aleksandrya

PostWysłany: Pon 23:24, 30 Mar 2009    Temat postu:

składki rzeczywiście skandaliczne, no ale bitewniaki to droga zabawa.
co to CTA?
hmm.. nie miała bym nic przeciwko byciu członkiem klubu, którego ta sekcja jest częścią, chociaż wpłata 50zł na raz troszkę odstrasza. Więc jednak granie tam nie do końca by mi pasowało, tym bardziej, że może zniechęcić potencjalnych zainteresowanych.

Kto w razie czego chciałby ze mną po Olsztynie polatać i popytać się o ewentualne miejsce gotowe przyjąć sekcję planszówkową (znaczy, jeśli ktoś jest tym zainteresowany...)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OKF MISCAST Strona Główna -> Gry planszowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin