OKF MISCAST

[Akamaru]

Zapraszam wszystkich chętnych do udziału w forumowej grze RPG. Wielkie miasto Kruczego Klifu (The City of Raven's Bluff) prowadzone systematycznie przez MG ukaże wszystkim wspaniałości fantasy i niesamowite przygody. Serdecznie zapraszam.

http://www.ravensbluff.fora.pl/

Hmm nie wiedziałam za bardzo gdzie to umieścić i dałam w offtopie. Fajnie by było gdybyście wpadli zagrać

[Gość]

Tak, tak... Jako MG forumowego Miasta serdecznie zapraszam do gry. Na początku radziłbym trochę się zapoznać z działem "O grze", a później proszę o kontakt z którymś z MG.

[Gość]

Z reguły nie grywam w takowe, ale może znajdę czas

[Akamaru]

Niby jestem autorką pierwszego postu, ale po graniu tam przez jakieś parę miesięcy stwierdzam, że szkoda czasu.
Ta gra to żal, a najbardziej ******* mnie mg Horus

[Snipa]

To jest w takim razie wina ludzi którzy tą grą prowadzą. Ja też kiedyś myślałem żeby pograć na forum ale ostatecznie zostaję przy prawdziwych rpg.

[Akamaru]

Ja tam nie gram w zasadzie w rpg na forum. Gram tylko na nightwood, a kiedyś bardzo dawno temu grałam na WGO&KoZo, ale to były czasy.. ech

[Mike]

Ja nigdy nie grałem w RPG na forum, więc ciężko mi to sobie wyobrazić aczkolwiek chętnie mogę wziąć udział.

[ILIACH]

Mam takie pytanko. Na takim RPG umieszczonym na forum , to można jedynie gadać w karczmie czy jeszcze coś poza tym?

[Snipa]

Wejdź na forum podane w pierwszym poście to się przekonasz.

[ILIACH]

Byłem tam, działy po prostu są nazwane - zamek, tawerna i tak dalej i tak dalej. Wchodzisz, jest krótki opis budowli i nic poza tym a jakąkolwiek aktywność spotkałem jedynie w dziale - Karczma, czy tam tawerna , gdzie ludzie sobie pisali.

[Akamaru]

Taa jest dokładnie tak jak piszesz. Do tego dochodzi jeszcze chamski GM Horus, którego po prostu nie znoszę. Wali on bez powodu chamskimi tekstami. Jak patrzyłam na jego rozmowy z innymi graczami to jakoś normalnie się toczyły. Ledwo zaczęli pisać na forum, a już dostawali pierwsze questy do zrobienia. A u mnie to normalnie odpisywał w taki sposób, że się grać odechciewało. No nie znoszę lola i już