OKF MISCAST

Mike

Teraz coś ode mnie (to nie ma być obrażanie albo jakiś specjalny diss): Kendo, jeśli ty oceniać będziesz malowanie armii to ja nie gram na tym turnieju, ponieważ uważam, że jesteś konkretnie i to bardzo konkretnie nieobiektywny, przekonałem się na turnieju lotra o tym, jak dobrze sprawujesz funkcję "sędziego głównego" oraz oceniającego sekcję hobbistyczną. Bardzo mi to wróży świetlaną przyszłość dla turnieju pod twoim kierownictwem. Jeśli ktoś ma jakieś pretensje albo chce skrytykować ten post, niech to zrobi w kulturalny sposób.

PS.: A jeśli ludzi wymyślających ciekawe rozwiązania dla ich armii chcesz w ten sposób traktować to radzę się poważnie zastanowić czy to jest turniej czy rywalizacja kto komu może bardziej dowalić.

saji

w 100% zgadzam się z Mikem... BTW . Ma ktoś pożyczyć Tyranidów na 1300 pt's? ;>

Spyro · Gość

Ja też! Według mnie malowanie powiniem oceniać ktoś kto ma ąłdnie pomalowaną i wykonczoną armie (bez urazy dla reszty:P bo sam do niej naleze^^)

Doom

Się nie bójcie, o przyznanie punktów za następujące pozycje w regulaminie:
-malowanie
-konwersje
-podstawki
poproszę Andrzeja, jeśli nie będzie mógł to na liście rezerwowych mam jeszcze Norberta i Snajpera

Ederus

Doom

To turniej klasy chelenger chcesz to rzuć Vladiemu płytową rękawicą w twarz i poczekaj na reakcję Wink

Ederus

Wezmę się zastanowię czy chcę mieć jedną bitwę w plecy czy nie Razz

Gromisław

Ejze Kendo, nie wiem czy jestes tego swiadom ale wywnioskowac mozna z regulaminu ze jezeli ktos nie pomaluje jakiejs jednostki 3 kolorami badz nie zrobi podstawki to dostaje pkt karne lub usuniecie ''sprzetu" jest to zamierzone czy przypadkowe? Bo ja nadal twierdze ze armie nie musza byc pomalowane ale przez to albo malowanie,konw i podstawki wzrosnie ilosc pktow albo jakies pkty karne lub dodatkowe pkty za % pomalowanej armi. Bo sadze ze duzo osob moze nie startowac z powodu tego wymogu chyba ze jest to tak jak napisalem na poczatku Cool

Ederus

Jeśli mam być szczery to podpunkt z wymogiem malowania zawsze jest traktowany z przymrużeniem oka, czyli jak ktoś nie będzie miał tam trochę nie pomalowane to nikt mu nic nie zrobi Wink

Doom

Gromek, ja ten regulamin pisałem w domu w większości z pamięci bo na kompie uchował mi się tylko kompletny regulamin z BC2 i misje do BC3 więc jestem świadom tego co tam napisałem. Wiem że pomalowanie całej brygady może być upierdliwe, ale zlitujcie się ile można grać na miksie plastiku/metalu i czegoś co poprzedni właściciel uważał za malowanie? Do turnieju prawie 3 tygodnie czasu, biorąc pod uwagę że niewiele armii w klubie wyjdzie liczebnością poza ~35 modeli (z czego zwykle część jest już pomalowana, a te liczebniejsze są już pomalowane) to wychodzi około 10 figsów do pomalowania na tydzień, nawet ze szkołą na głowie powinno być to jak najbardziej wykonalne, zwłaszcza że teraz macie praktycznie tydzień wolnego, a zaraz po nim matury, co prawdopodobnie, zmniejszy wam trochę obciążenie normalnymi przedmiotami. A podstawki? Minimum w regulaminie to pomalowanie płaskiej powierzchni - nie modelowanie, nie bawienie się z posypkami i trawkami, ale proste przejechanie podstawki dwoma warstwami farby.
Zresztą moje podejście będzie raczej zbliżone do tego co napisał Paweł, chyba że ktoś naprawdę przegnie pałę i będzie chciał grać armią w której modele spełniające wymogi regulaminu są w nznaczącej mniejszości
Zresztą jak marudzicie na taką formę obowiązkowego malowania to co powiecie na taką? Chcecie to zaraz odpowiednio poprawię regulamin:

Prezes

Kendo ...... nawet uwzględniając że mam kilka figurek pomalowanych to Crying or Very sad

zostało mi do pomalowania tak około 50 modeli Crying or Very sad

na turniej Brick wall

ciekawe czy zdąże Pray

Mike

Kendo, taka prośba i powiem wprost: dopuść specjali i usuń wymóg malowania. To nie ma być "bo tak" tylko popatrz jak jest na innych challengerach. My z Pawłem i Muńkiem byliśmy, to wiemy. Jeśli już to ma być challenger to zróbmy dobry jeden sztampowy, a nie wychylamy się z propozycjami niesprawdzonymi (często misje), wymogami (malowanie, KOMPLETNY wyswig - np. Daemonic Gifts) oraz ograniczeniami - specjale. Chodzi tu o zabawę, a nie o jej ograniczanie. Nie po to kupiłem figurkę, żeby jej nie używać, Kendo, nie obchodzi mnie to, że mój Nightbringer jest wypakowany po uszy. Kosztuje ile kosztuje (360pkt to chyba coś jednak jest),a uciszyć go się da, jak ktoś umie grać (w końcu challenger - nazwa o czymś świadczy). Ale nie, nie możemy używać specjali bo w chaosie nie ma dobrych nie? Paweł nie może wystawić Eldrada - chodź nie jest tak wypakowany jak mój, ale jednak coś znaczy i jest bardzo przydatną jednostką. Ale nie, lepiej osłabić Necronów, bo po co moją mieć coś do CC, jak wpadną na tyranidów to najwyżej Mike dostanie masakrę bo ich nie wystrzela i dobrze mu tak, a co! Chciałbym także powiedzieć, że za to, że dostałeś mojego Defilera do POMALOWANIA i Bloodthirstera, za którego rozwalenie (to nie było połamanie) nic nie powiedziałem, mógłbyś chociaż zrobić mi i paru graczom frajdę zamiast stwarzać niepotrzebny problem. W jednej armii specjale nie są przydatni, więc nikt nie karze ich wystawiać, ale w mojej na przykład są! Chcę chodź raz zagrać na turnieju gdzie nie będę musiał strzelać i spieprzać przed pazurami, zrozum to. A tak by the way - w końcu na BC byłyby dopuszczone specjale - skoro już się tak wystawiamy to może należałoby to w końcu zmienić.

Gromisław

Ederus

Specjalom mówimy stanowcze TAK!! Very Happy

. Swoją drogą to jak usłyszałeś, że Yedli nie wpadnie, bo brak specjali i od razu mu udostępniłeś, bez gadania, uważam (LEKKO MÓWIĄC) za żałosne Confused

. My (ja szczególnie) od dłuższego czasu mówimy aby byli dostępni, bo gracze DA potrzebują itp. itd, a tu Yedli napisał, że nie da rady i od razu zmieniłeś Confused

. Uważam to za mało poważne Confused

Nie żałuję DA tego, że mają dostępnych specjali, ale chodzi o zasady pewne, żeby nie zmieniać regulaminu dla jednej osoby.

p.s. Ann'grath the unbound nie jest specjalem... Confused

Prezes

A ja specjalom mówie NIE ... zgadnijcie dlaczego Wink