OKF MISCAST

Joman

cherlaki bez kisów przejdą gorzej z battlewagonami bez deffroli

Joman

kurczaki nie wiem czy będę jechał bo suchar nie jedzie ... armii brak

mysiek

Zapytam jeszcze jednej osoby. napisz mi pw co potrzebujesz.

Gromisław

Jeżeli brakuje Ci nie wiele to ja mogę jeszcze pożyczyć Ci np: deffkopty.
Tylko byś musiał wbić do mnie tak jak ostatnio bo mam mega pracowity ten tydzień a w środę jadę na badania do szpitala.

Piotrek

jak coś pamiętaj Bartek że ja mam ze 20 boyzów jakiś motór i koptę, ale wszystko jest niepomalowane.

Joman

kurde dzięki chłopaki ale spoko wszystko załatwiłem oprócz dakkajeta pieter napisz mi pw ile masz deffkopt/jaki motor może bym z motura zrobił tego bosa śmiesznego imiennego. gromku ja nie wbije bo w gda siedzę ale dzięki za chęci

Spyro · Gość

zawsze ja albo Piter mogliśmy zabrać figsy od Gromka Very Happy

. Jak nie znajdziesz dakkajeta to wrzuć coś innego xD

Piotrek

Defkopty miałem dwie, ale jakimś dziwnym trafem zostało jej półtorej. Nie są sklejone ani pomalowane.

Gromisław

Dajta relacje jak wam poszło i raporty z bitewek Very Happy

Piotrek

Tak generalnie to szczerze Ci powiem, że nie znamy naszych miejsc bo nie opublikowali jeszcze wyników, ale dupy nie urwaliśmy, bliżej końca niż początku.
Pierwszy dwu-mecz
Grałem z Mariosem bodajże, z marinsami zwykłymi termosy, 3x bajki z meltami etc, jakiś pred, rhino, squad smów i sqoutów i jakiś uber pro lord z 3+ inv. Jak nimi grałem szło nienajgorzej, zdaje się wyciulałem 2 VP więcej, ale później moi Eldarzy się posypali jak zapałki i drugą bitwę przegrałem dosyć mocno bo na koniec wyszło nam 16:4 dla Mariosa. ( za cholere nie mogę sobie przypomnieć czy to na pewno on)
Drugi dwu-mecz
Druga bitwa z tyranidami Keczupa. Generalnie po 2 meczach wyszło nam na remis. Jak grałem tyrkami, jako że nie znałem armii nie zastosowałem tej ich falangi tylko zupełnie co innego, ale jak się okazało całkiem nieźle się spisali i chyba wygrałem. Stół był wyjątkowo nie pod Eldarów, więc KEczup miał nie lada problem. Tak czy inaczej druga bitwa, już swoją armią też po tej samej stronie rozstawienia co Keczup grał Eldarami moimi, wyszło chyba lekko na plus dla Keczupa. Co ciekawe, jeden Hive Tyrant się odbił od herlawych a drugi od guardianów. ( ale o ile przy herlawych zAdecydowały kości, to w przypadku guardianów taki był plan, bo był z nimi farseer z 4+ invem dla nich do tego overwatch na pełnym BS i counter attack). Fajna gra ciekawie było pograć tyrkami, czyli armią, której ni w ząb nie znam.
Trzeci dwu mecz
To zdecydowanie najciekawsza gra jaką miałem od ostatnich turnieji. Działo się tyle, że aż trudno uwierzyć że bitwy trwały tylko 6/7 tur. Bardzo lubie tego typu mecze i to mi się najbardziej podoba w 40tce, moge dostać w tube, ale takie zwroty akcji mi wszystko rekompensują. Grałem z Asmo, który to miał chaos z demonami, DP latacz, 2x statyści, 2x2 oblity, 4 spawny, 6 albo coś koło tego, plag coś tam z demonów, 10 blodletherów i jakiś tam lord demonów za 90 pkt. Grając demonami w ogóle nie użyłem DP bo spadł mi w 2 turze. Właściwie to sam nim zlazłem na ziemie i nie doszarżowałem. Spawny dosyć mocno oberwały i była troche kicha, tymbardziej, że te plagusy nie widząc jak nimi grać zdeepowałem daleko od przeciwnika ( z myślą o ochronie troopsa) aczkolwiek oblity pozbyły się skutecznie walkerów, potem squadu guardianów i generalnie bardzo dużo dziwnych rzutów. Bardziej pamiętam drugą bitwę, gdzie już grałem swoimi eldarskimi. Demon spadł w 2 turze od strzałów walkerów, ale ostateczną ranę zadał mu ostatni strzał który mi został w tej turze z Wraithlorda. jedno weszło i save nie zdany. Za to potem herlawi odbili się od tego plagusowego troopa ( za 110 pkt! ) i spwany doszarżowały pozbawiając mnie herlawych. Byłem ostro w plecy w tym momencie, ale jak zwykle dobrze skitrane walkery i guardianie z 2 farseerami uratowali mecz. Spawny i plagusy po zjedzeniu sniperów odbili się od guardianów ( ponownie, niemalże wszystkie moce na nich) potem jeszcze pogonili w ostatniej ( bo w 7) turze oblite i bloodlethera ze znacnzika sami go zajmując, za to oblit na innym znaczniku wytrzymał całą 6 turę strzelania, w 7 odpadł po aszarzy wraithlorda. 11:9 dla mnie.
czwarty dwu mecz.
Grałem z Emem. Czyli bratobójcza i zadziwiająco szybka gra. On miał eldarów na 3 falconach i motorach ja na piechocie. O dziwo sniperzy zdejmowali skutecznie hull pointy i wyszło w 1 grze na remis. Za to w drugiej, już swoimi armiami dostawałem ostre baty, walkery nie chciały mi wyjść z rezerw do 4 tury, przez co sniperzy i wraithlord szybciej spadli. Udało mi się uratować sytuacje herlawymi w szarży niszcząc falcona no i tradycyjnie guardianie, tym razem już bez czarodziejów, mieli za zadanie rozwalić 3 jetbike na znaczniku. Niby proste z taką ilością pestek i szarżą, ale jednak się nie udało. Tak czy inaczej znacznik zablokowałem. Generalnie dwu-mecz chyba 11:9 albo 12:8 dla Ema.
Super się grało, ale pare razy miałem tak, że ktoś mnie uświadamiał że jakaś zasada działa tak a tak, a w innej bitwie mówili co innego popierając oczywiście się podręcznikami. Jako, że gram dla fanów spin nie robiłem, ale troche to było irytujące.

mysiek

Miejsce Imię Nazwisko Armia Miasto Punkty
1 Jakub Podruczny - Ustka 70
2 Krzysztof Białek - Warszawa 68
3 Krzysztof Milewski - Trójmiasto 63
4 Roman Łakomiak Chaos Space Marines Szczecin 63
5 Mariusz Krakowczyk - Warszawa 63
6 Krzysztof Radzki - Trójmiasto 61
7 Jarosław Grabczyński - Włocławek 53
8 Michał Rzeszewski - Poznań 51
9 - el_piszczu - Trójmiasto 49
10 Marcin Sprawka - Trójmiasto 49
11 Sebastian Makowski - Trójmiasto 48
12 Damian Brasławski - Trojmiasto 48
13 Maciej Pająk - Trójmiasto 48
14 Paweł Siedlewicz - Trójmiasto 47
15 Marcin Karkula - Warszawa 47
16 Adrian Gaweł - Olsztyn 44
17 Paweł Korpal - Olsztyn 42
18 Marcin Sobkowiak - Poznań 42
19 Robert Gliński - Kościerzyna 41
20 Jan Cieślicki - Trójmiasto 40
21 Szymon Patora - Poznań 39
22 Bartłomiej Ptak - Kościerzyna 37
23 Piotr Katkowski - Olsztyn 35
24 Bartosz Roman - Olsztyn 34
25 Artur Jeż - Warszawa 32
26 Michał Zając - Warszawa 31
27 Artur Dreslerski - Bydgoszcz 29
28 Maciej Sudnikiewicz - Olsztyn 29
29 Dawid Rubaszewski - Bydgoszcz 29
30 Jan Horydowiec - Trójmiasto 26

gruzbal

Gratulację fajnej zabawy, w sumie to jakiś miesiąc temu zacząłem sobie pluć w brodę że jednak na DC nie pojechałem, powód był taki że nie znam wielu armii a co dopiero nimi grać... ale miesiąc temu naszła mnie myśl pal licho wygraną obcą armią, widziałbym jak ludzie bardziej ograni wykorzystują moją rozpiskę xD a nóż zobaczyłbym jakiś fajny myk,
zróbmy w kwietniu taki nasz miniDC ?