OKF MISCAST

Snipa · Wysłany: Pią 17:21, 19 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam taką propozycję żeby armie nie dzieliły nic prócz bazowych kostek magii (czyli 2 na dwie armie). Limit niech pozostanie taki jak na 2000. 2 generałów. Każdy dowodzi swoją armią. Smile

pozdro

Gość · Wysłany: Pią 19:32, 19 Mar 2010 Temat postu:

A ja mam pomysł na misję

"w ciemnych zakątkach lasu mieszka wiedźma, która w swym posiadaniu ma wszechmocny artefakt, którym jest Talizman Potęgi. Odda go jedynie osobie mającej szczęście w życiu."

Obydwaj gracze rzucają K6.
Na 6+ zawodnikowi dopisuje szczęście i dostaje talizman
(obaj gracze mogą posiadać ów artefakt)

Talizman Potęgi dodaje +1 do siły wybranemu bohaterowi.

Necromanter · Gość

Misja niewiele wnosząca do rozgrywki, a nawet jeśli to rzut mógłby być na 3+ i tak by stykało

Gość · Wysłany: Sob 7:28, 20 Mar 2010 Temat postu:

ale chodzi oto aby naprawdę dopisało szczęście

Necromanter · Gość

To sprowadzało by się do piched battle. Może jakaś misja ze zdobyciem konkretnego terenu, lub też koperty z wartościami poszczególnych terenów...

Prezes · Wysłany: Sob 11:49, 20 Mar 2010 Temat postu:

Mam taki pomysł na misją (coś podobnego już gdzieś grałem... tylko nie pamiętam w jakim systemii kiedy... Confused

więc nie jest to mój patent).
W naszym obozie przed bitwą zjawia sie ... tu możemy dowolnie zmienić... szpieg, ważna persona, nałżnica naszego władcy... jego teściaoa Wink

lub ktoś inny... istotne jest że to "ważny gość", celem misji jest przeprowadzenie tego "gościa" przez linie wrogado krawędzi rozstawienia przeciwnika, prowadzić "gościa" może tylko oddział piechoty ( ale to mozna jakoś inaczej ustalić), "gościa" reprezentuje figurka, która stoi w dowolnym miejscuw oddziale ( powinnamieć jakie staty ... może być mocna albo nie ... może kilka charakterystyk do mwboru).
Odziału który prowadzi "gościa" nie wybieramy tylko losujemy hmmm np na początku 2 tury ( będzie to nieco zaskakujace jak od poczadku nie wiemy gdzie "siedzi gość"
Grzcz jak doprowadzi do kończ "gościa" dostaje ..no kilka punktów
Jak przeciwnik pokona odział prowazdący "gościa" może go przechwycić ... i w zależności od jego charakteru... dokonać słusznego karnego wyroku ( na szpiegu, zdrajcy), poużywać sobie Wink

( nałożnica władcy) lub hmmmm potorturować ( np teściaoa króla ... tytlko czy to będzie nieprzyjemne dla naszego władcy.. może tak jeżeli ktoś inny niż on bedzie przeprowadał tortury... Very Happy

) i za to zgarnie ileś punktów.
Na dodatek możemy wprowadzić zasadę że jak chcemy to nasze oddziały moogą odbić naszego " gościa" z rąk przeciwnika.

To takie moje szybkie przemyslenia na temat misji jakie mam w pracy..... Very Happy

Norb · Wysłany: Sob 19:17, 20 Mar 2010 Temat postu:

To ja mam takie propozycje scenariuszy.

Misja 1
Bitwa pozycyjna

Gracze przed rozstawieniem jednostek numerują ćwiartki stołu od 1 do 4 , a następnie każdy z nich wykonuje rzut kością, wynik 1-4 oznacza numer ćwiartki stołu która jest jego celem kluczowym, przy wyniku 5-6 gracz wybiera ćwiartkę samodzielnie. Zajęta kluczowa ćwiartka daje 250pkt na koniec bitwy dla kontrolującego ją gracza. W przypadku gdy ta sama ćwiartka jest celem dla obydwu graczy, premia łączy się i wynosi 500pkt.
W tej bitwie nie nalicza się zwykłych punktów za kontrolowane ćwiartki stołu na koniec bitwy.

Misja 2
Atak flankujący

Każdy z graczy przed rozstawieniem wydziela ze swych sił grupę bojową która ma za zadanie oskrzydlenie przeciwnika i niespodziewany atak na bok formacji wroga.
Grupa bojowa musi zawierać bohatera (koszt dowolny, nie może być nim generał, jeśli gracz ma tylko jednego bohatera to grupa składa się tylko z oddziałów) oraz jednostki o wartości nie mniejszej niż 200pkt i nie większej niż 400pkt.
Jednostek z grupy bojowej nie wystawia się w zwykły sposób na stole. Zamiast tego na początku każdej własnej tury licząc od tury drugiej sprawdza się czy flankujące oddziały dotarły na pole bitwy. W tym celu gracz rzuca 1k6, i w zależności od tury gry jego oddziały przybywają przy wyniku : w turze drugiej 4+, w trzeciej 3+ i w kolejnych turach na 2+. Jeżeli nie przybędą do końca gry liczone są jak oddziały zniszczone. Oddziały wkraczają na pole bitwy na całej szerokości bocznej krawędzi stołu – wybranej przez gracza. Wszystkie oddziały flankujące muszą wkroczyć na stół w jednej turze. Jeśli zabraknie dla jakiegoś miejsca to liczy się on jako zniszczony.
W turze w której oddziały wkraczają na pole bitwy traktowane są jak jednostki powracające po pościgu spoza krawędzi stołu.

Misja 3
Eskorta agenta

Każdy z graczy wystawia razem z jednostkami dodatkowy pieszy model swojego specjalnego agenta. Model na podstawce 20/25mm. Zadaniem gracza jest doprowadzenia aby agent zdołał przekroczyć krawędź stołu przeciwnika (udane przedostanie się przez linie wroga następuje kiedy agent w swojej fazie ruchu dotknie podstawką dłuższej krawędzi stołu po stronie przeciwnika). Jeśli gracz zdoła tego dokonać, zdejmuje model agenta i otrzymuje 300pkt. Z kolei za zgładzenie wrogiego agenta przyznawana jest premia 200ptk. Nie ma premii za społowienie ran agenta.
Agent specjalny traktowany jest jak pieszy bohater. Może dołączać do oddziałów lecz nie daje im swojego Ld. Nie może samodzielnie deklarować szarży na wroga. Kiedy szarżuje wraz z oddziałem walczy normalnie.
Każdy agent posiada następującą charakterystykę:
M5 WS5 BS4 S4 T4 W2 I5 A3 Ld9
Trening specjalny – agent jest odporny na panikę, strach i terror, oraz jest nieugięty (stubborn)
Sztylet tajnych służb – Zawsze uderza pierwszy, Zatrute ataki, Magiczne ataki
Peleryna kamuflażu – zapewnia -1 do trafienia jeśli agent jest celem ostrzału
(nie działa kiedy jest w oddziale)
Amulet osobistej protekcji - zapewnia ochronę magiczną 4+, oraz odporność magiczną (1)
(odporność magiczna nie działa kiedy jest w oddziale)

rudobrody79 · Wysłany: Nie 11:01, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zgłaszam się na rozgrywkę w parach ze swoimi wojami chaosu. rozpiskę przygotuję po konsultacji z osobą z pary. jeśli nie znajdę chętnej osoby, przyjadę tylko na grę w pojedynkę. A ten weekend może nazywać się "kwietniowy podbój warmii" czy coś w tym stylu.

Necromanter · Gość

Chwytliwa nazwa mi się podoba Very Happy