|
OKF MISCAST Forum miłośników gier bitewnych i fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pilliquetzal
Rekrut
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:42, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Czołem załogo!
Wykonałem łańcuszek questowy Lohost-Snipa dla wykazania że nie jestem szaleńcem spamującym obraźliwymi treściami i otrzymałem dostęp do pisania na forum, więc mogę zagadnąć miscastową społeczność o sprawy warhammerowe!
Być może nie jest to odpowiedni po temu wątek, ale widzę, że wiele osób się tutaj wypowiada, także i być może, stanąwszy na tej agorze, mój skromny apel dotrze do wszystkich potencjalnie zainteresowanych, bo nasze grono na forum wh40k, gdzie mamy zakładeczkę dla Age of Sigmar, nie jest za bardzo liczne, ani też zbyt aktywne.
Tak się zastawiam, czy nie znalazłoby się tutaj grono dzielnych mężów, by pomordować w Age of Sygmar? Wiem, że system jest osobliwy, że zamordowano wielu poczciwych bohaterów (pamiętających czasy Ansella), że nowe modele są okropne, fluff horrendalny i cóż tam jeszcze, no ale wydano oficjalne punkty dla kosztu jednostek, artefakty dla bohaterów, a ptaszki ćwierkają o lorach magii, także czy może znalazłby się ktoś chętny pomordować na takich zasadach?
Zerknąłem, powiadacie, zmęczeni dziewiątym wiekiem, więc może jest po temu dobra okazja, by zapytać.
na razie druh Kamel wyrażał chęci spróbowania tłuczki na nowych zasadach, jak wrócę z wyjazdu to na pewno się coś zorganizuje, ale czy być może zechce nas wesprzeć ktoś jeszcze? Ewentualnie chętnie nauczyłbym się grać w dziewiąty wiek, choć moja armia to raczej VI edycja trupaków warhammerowych, także żadnych większych nowości z plastiku raczej nie mam, więc mogę wypaść skromnie w starciach, ale uciecha to uciecha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Czw 0:18, 14 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Za AoS dziękuję. Nie traktuję tego tworu jako jakikolwiek system bitewny. Raczej jak ciekawostkę, której żywot powinien być dosyć krótki. Wpadnij na najbliższy turniej "szwedzkich bzdur". Nawet najgorszy szwedzki wymysł będzie lepszy niż AoS. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez rob dnia Czw 0:20, 14 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Snipa
Lord Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 9:29, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Wydzieliłem wasze posty z tematu o turniejach żeby nie mieszać wątków.
Co do AoS jestem sceptycznie nastawiony. To nie jest warhammer ani nawet nic do niego podobnego. Dla mnie jest to nowy system, który w jakiś beznadziejny sposób nawiązuje do świata warhammera ale to już jest przywilej właścicieli praw autorskich. Według mnie jest masa innych systemów znacznie fajniejszych od AoS pod względem klimatu i grywalności. Z wypowiedzi z forum już widziałeś, że chłopaki grają w Bolt Action. Ja osobiście czekam na zasady 2.0 do Warzone i zamierzamy z kilkoma chłopakami sobie w ten system popykać. Tym bardziej, że już figsy mamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pilliquetzal
Rekrut
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:28, 19 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Słusznie zrobiłeś, może winny jestem zaśmiecania nie tego wątku, ale wątpiłem czy doczekam się jakichś odpowiedzi, młody kamrat od skavenów pisywał, jak widziałem i nikt z towarzystwa go nie zaszczycił.
Z tego co widzę krytyka idzie głównie na haniebne poczynania GW wedle ich fantastycznej schedy- również mam to za największą herezję. Wypadałoby przyznać się tutaj, iż od wielu lat zbieram i maluję swoje wesołe żołnierzyki, granie pozostawało czymś odległym, odrzucał ogromniasty w stronach i cenie rulebook, księgi armii i cała ta dość wymagająca otoczka jak dla kogoś, dla kogo priorytetem jest ciapanie wesoło farbkami. Do tego wymaganie wystawienia hordy zwykłych wojaków w liczbie przekraczającej dziesięciu szkielasów z '96 czy ghuli z IV i V edycji. To odrzucało, bo i co innego było priorytetem niżeli mordowanie się z toną plastikowych piechurów. A potem zapoznałem się z Age of Sigmar. Jakby nie strzępić paszczy na słuszną krytykę firmy z tym, co zrobili z warhammerem (dodaj do tego rezygnację z metalu parę lat temu, próby failcastu, skasowanie mordheim, rosnące ceny modeli) tak system jest dość sympatyczny- bardzo prosty, skirmiszowy wręcz- zasady na 4 stronach, darmowy rulebook plus księga armii na dwadzieścia kilka. Co prawda nie ma podstawek regimentowych, ale te zostawiam sobie jako ozdobę wojaków na półce. Wydaje się, że nie zapoznawaliście się, kamraci, jakoś bardziej bojowo z zasadami sygmara- być może i ja nie znam ósmej edycji (rulebooki na półce mam od czwartej do siódmej jedynie)- ale i ja, gdy przestałem gniewać się na firmę za zamordowanie kawałka ładnej historii (co prawda pomsta trwa, bo rzekłem sobie w dodatku, że ich farbami już nic nie pomaluję i przeszedłem na vallejo) to został w miarę sympatyczny, prosty system, z którym można się dość dobrze bawić.
także nie wiem, na ile znacie, kamraci, sygmaryckie zasady i mechanikę grania, ale mi zda się niezła. Chętnie podyskutuję w temacie, o ile znajdzie się ktoś chętny. Czy to trzeba mieć 300 stron zasad plus klaryfikacje by mieć porządny system? Nie wiem też, jak tutaj olsztyńscy druhowie nastawiają się na granie dla zabawy, bez żadnego turniejowego spinania się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rob
Chorąży
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MKGB Północne Rubieże Pisz
|
Wysłany: Śro 8:54, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Mogę pisac tylko w swoim imieniu ale chyba częśc osób się zgodzi z moja wypowiedzią. Pewnie masz trochę racji, sporo osób odwróciło się od AoS nawet nie zadając sobie trudu zapoznania się z zasadami - ja jestem jedną z tych osób. Przez 17 lat gram w Wfb z mała przerwą i trochę jestem rozczarowany polityką firmy, która wydawała moją ulubioną grę figurkową. Z pewnością to moje rozczarowanie stoi na przeszkodzie zapoznania się z AoS. Moja wiedza o AoS pochodzi raczej z opinii ludzi grających w ten system a przyznam że nie były to opinie bardzo pozytywne. Żeby przytoczyc jedną lub dwie: "prostackie", "system do grania przy kotlecie" itp. to potrafi zniecęcic do zapoznania się z tą grą. Inną kwestią są tony figurek (a mam figurek do np. imperium na 25k punktów) zalegające w szafie, które przy AoS są przecież bezużyteczne. Szkoda. Poza tym, byłem graczem turniejowym wfb ale nie napinającym się na niewiadomo jaki wynik - nigdy nie byłem w stanie poświecic się tej grze aby osiagac super wyniki. Po prostu lubiłem pojechac od czasu do czasu na turniej, spotkac się ze znajomymi i posmiac się lub wypic wspólnego browca na dwudniowym turnieju. AoS mi tego nie da niestety a to dlatego, że Wfb swoimi skomplikowanymi zasadami niesamowicie wciągał. Skomplikowane zasady miały tą jedną przewagę, ze godzinami można było nad nimi dyskutowac przy piwku, cały czas dowiadując się czegoś nowego i tworzyło to klimat tej gry. Sam z resztą pewnie o tym wiesz skoro masz duży staż w tej grze. Poza tym ja lubiłem te 300 stron zasad plus klaryfikacje. Mam wrażenie, że AoS ze swoimi 4 stronami zasad to taki kadłubek Wfb i aż ochota do zapoznania się z tą grą przechodzi. W dodatku ostatnio słyszałem że AoS umiera śmiercią naturalną. Czy jest inaczej?
Ps. Poza tym zauważyłem, że ludzie którzy nie jeżdżą na turnieje często mówią o jakimś strasznym turniejowym napinaniu się a to niekoniecznie tak wygląda. Owszem, są w środowisku straszni napinacze, któzy jadą zawsze z adrenaliną na turniej, ale nie mierzmy wszystkich jedną miarą.
Ostatnio zmieniony przez rob dnia Śro 9:18, 20 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damroth
Lord Inkwizytor Moderator
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 11:16, 21 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Miałem coś napisać, np. żeby się nie uprzedzać do tego systemu...ale jestem tak uprzedzony, że lepiej nie będę pisał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pilliquetzal
Rekrut
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Pytałeś, kamracie, czy Aos jest systemem umierającym, odpowiadam- w Olsztynie na pewno. Z osób częściej grających przed wakacjami było nas trzech, okolicznościowo Kamel na duże punkty, na turniejach jeszcze dwóch podobno było, teraz nie gra nikt chyba. A z szerokiego świata idą skromne wieści o tym, że część starych wyjadaczy przeszła i powoli powoli rzec cała się turla, chociaż nie można rzec, by odbywało się to prężnie.
Cóż, gusta gustami, lecz mi osobiście- może jestem jakiś krnąbrny- wielogodzinne dyskusje o zasadach z trzystustronicowego rulebooka wydają się głupie; lecz to zapewne kwestia innych priorytetów i gustów w dyskursie. Wedle uprzedzeń, do Aos to, jak powiadam, mi nieco przeszło- może tym łatwiej że nie grywałem przed Sygmarem- ale fluffowe herezje ustąpiły miejsca umiarkowanej ciekawości. Rzec można, że wszystko się dobrze układa moim ulubionym martwiakom, dostali nawet własnego realma xd a śmiertelni wrogowie z Khemri zapadli się w piaski pustyni bezpowrotnie, a imperium leży w gruzach. Uprzedzanie się z góry, bez zapoznania się z czymkolwiek poza dalekimi relacjami, zda mi się szaleństwem, o ile można tak powiedzieć, nazbyt może wielkim emocjonowaniem czymś, co przecie jest zabawą. Mi w każdym razie przeszło.
Póki co dziękuję za wszystkie głosy w dyskusji, jakby ktoś chciał w miarę bezboleśnie zapoznać się z Sygmarem, to niech pisze na priv, ja może gdzieś po wakacjach zerknę szczegółowiej na dziewiątkę, gdzieś miałem pościągane do niej rulebooki.
A właśnie, gracie może jakieś skirmiszówki w fantastycznym stylu? Może Mordheim, Frostgrave, Open Combat? Ten open combat jest dość interesujący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norb
Lord Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 6:51, 04 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Z AoS większość z nas ma tu taki problem, ze to system który wygryzł Warhammera, i juz za ten fakt jest bojkotowany. Moze jakby go wydali równolegle do Wfb to więcej ludzi bu chciało spróbować.
Dla mnie nie ma w nim nic atrakcyjnego, najbardziej mnie odrzuca ten dziwaczny setting, ni to fantasy ni to sf. Stylistyka zupelnie inna od starego dobrego wh.
A w skirmisha ja bym zagrał. Mozemy sie kiedys ustawic na cos. Mordheim moglby byc. Frostgrave tez ciekawie wyglada. Open combat nic mi nie mowi. Probowales?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamel
Sierżant
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 11:20, 04 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie mam problemu z AoSem. W Battla gram krótko, bo jakieś 2 lata, więc nie związałem się emocjonalnie, chociaż wycięcie TK mnie zabolało, zwłaszcza finansowo.
Myślę, że większość Battlowców obraziła się na GW, bo sprzedało ich zabawkę nie oferując nic porównywalnego w zamian.
AoS jest bardzo prymitywnym systemem w porównaniu do WFB czy T9A, ale biorąc pod uwagę moją pierdołowatość w Battlu, to AoS jakoś udaje mi się ogarniać (choć bez przesady) i TK nie przegrywają tam już w fazie rozstawienia, tylko w wyniku mojej głupoty.
Podsumowując - 9 to wyzwanie, a Sigmar to miły przerywnik, najlepszy do zimnego piwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pilliquetzal
Rekrut
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:06, 04 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Hoho więcej osób włącza się do dyskusji, umiarkowany głos poparcia od Kamela raduje serce! Tak jest!
Ja tam lubię proste zasady, niewiele modeli na stole, skirmisze byłyby najciekawsze być może, to chętnie z Tobą, kamracie Norb, pomordowałbym. Z frostgrave taki problem, że tam się bandy składa z wojaków różnych, typu kusznik, łowca, jakiś medyk, mag plus uczeń, wojacy; taki skład erpegowy- to bym musiał na tę okoliczność z reapera się wspomóc modelami. Z kolei Mordheim to jakoby warhammer stary, Polacy wymyślili Warheim, ale według mnie jest niestrawny (poza mętną estetyką jak mu tam było Kwidamkorwusa, dodać do tego w cholerę dziwnych zasad wciąż zmienianych). A to tak czy siak stary Mordheim, do którego cały oficjalny rulebook jest po polsku.
co do Open Combat, to nie próbowałem jeszcze, ale ciut zapoznawałem się z zasadami, można tam grać czym się chcę, ale istnieją mechanizmy balansujące- taki skirmisz, gdzie każdy bierze co mu wola, określa siłę swoich żołnierzyków, a drugi bierze tyle samo wedle siły. Jakieś takie cuda, ale wyglądają ciekawie. Nie wiem, jak z podręcznikiem na sieci, jakbyś nie znalazł, to prześlę Ci na mejla, kamracie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norb
Lord Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 22:18, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że masz zapał. Proponuję na początek Mordheima, bez udziwień Warheim bo też mi nie leży stopień zagmatwania tego dzieła.
Jest jeszcze coś takiego jak Coreheim, fanowski upgrejd starego Mordheima. Może coś w tym stylu Cię zainteresuje [link widoczny dla zalogowanych] Proponuję we wrześniu jakiś sparing. Ze względu na DMP nie będę miał w sierpniu okazji na nic innego.
Ostatnio zmieniony przez Norb dnia Wto 22:19, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pilliquetzal
Rekrut
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:53, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Tak jest, kamracie, we wrześniu coś podziałamy, kontynuuję budowę jakichś makiet około- domkowych, niechby wojacy mieli po czym biegać, choćby na razie po dachach.
Zerknę w wolnej chwili na te nordyckie sprawy, które linkujesz, tutaj mam jednak w ojczystej wersji, stare Mordheim, też ciut zmienione, jak spojrzeć konkretniej. PDF, Nieliczne błędy, ale można pobrać też w wordzie i te kilka literówek pozmieniać
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|